Przyszłość alternatyw mięsa

Plant-based burger
kwi 12. 2021 11:26 GTM

Rośnie światowy rynek roślinnych zamienników mięsa. Coraz większa popularność tych produktów wiąże się z wyższymi oczekiwaniami co do ich jakości. Alternatywy mięsa mają smakować lepiej, wyglądać lepiej i być jeszcze zdrowsze niż wcześniej. To prowadzi do wzrostu popytu na produkty chłodzone, które są postrzegane jako świeższe i zdrowsze niż ich mrożone odpowiedniki. Konsumenci poszukują również produktów z mniejszą zawartością dodatków i często są rozczarowani długimi listami składników i dużą zawartością sodu, które można znaleźć w wielu produktach tej kategorii.

Te zmieniające się preferencje wciąż stanowią wyzwanie dla producentów, którzy chcą dotrzymać kroku konsumentom i zgodnie z ich oczekiwaniami zaoferować im bardziej przyjazne środowisku oraz zdrowsze alternatywy mięsa. Szczególną trudność może sprawiać producentom oferowanie chłodzonej żywności tego rodzaju, ponieważ ma ona krótszy okres przydatności do spożycia niż produkty mrożone i w jej przypadku mogą pojawić się problemy z utrzymaniem świeżości.

W firmie Chr. Hansen staramy się pomagać producentom żywności pochodzenia roślinnego w podnoszeniu jakości, niezależnie od tego, czy są już obecni w tym segmencie rynku, czy dopiero zamierzają do niego wejść. Wykorzystujemy naszą wiedzę z zakresu nauki o żywności i mikrobiologii do opracowywania rozwiązań, dzięki którym żywność jest zdrowsza, bezpieczniejsza i smaczniejsza. Nasz najnowszy produkt SAFEPRO® Flora Ctrl 01 to żywe kultury bakterii, znane również jako „dobre bakterie”, które pozwalają zachować świeżość produktów spożywczych w dłuższym czasie, bez użycia innych dodatków chemicznych.

Dzięki zastosowaniu tradycyjnej metody fermentacji w wytwarzaniu najnowszych alternatyw mięsa, specjalnie dobrane kultury bakterii hamują rozwój szkodliwych bakterii, które mogłyby powodować psucie się produktu. Dzięki takiemu rozwiązaniu jest on dłużej przydatny do spożycia, a konsumenci mogą dłużej cieszyć się jego świeżością. Nasze rozwiązanie zmniejsza też zawartość sodu, bo dzięki jego zastosowaniu nie trzeba już stosować tak wielu środków konserwujących, które często zawierają dużo sodu. Efekt to więcej świeżości przez cały okres przydatności produktu do spożycia i czysty smak.

Z kolei producent – stosując nasze rozwiązanie – zyskuje nie tylko lepszą ochronę przed ewentualnym zakażeniem bakterią Listeria monocytogenes, może także zmniejszyć ryzyko rozwoju drożdży i pleśni, powodujących psucie się produktów spożywczych i ich straty. Przyczynia się to do bardziej zrównoważonej produkcji.

Cieszymy się, że możemy wesprzeć producentów żywności pochodzenia roślinnego i pomóc im uwolnić moc żywych kultur bakterii.